Po tych wszystkich sałatkach, które pojawiały się na blogu naszła mnie duża ochota na coś pieczonego. Czasem tak mam, że przez kilka dni jemy tylko zieleninę, ale potem nabieram ochotę na konkretny kawał mięsa. W zaprzyjaźnionym sklepie, uśmiech na mej twarzy wywołała bardzo ładna łopatka barania. Nie mogłem oprzeć się tej pokusie. Niestety baranina nie gości często na naszych stołach. W ciągu ostatnich 30 lat liczba owiec zmniejszyła się w Polsce ponad 20-krotnie. Obecnie w całym kraju hoduje się ok. 250 ty... czytaj dalej...