Do niektórych smaków trzeba dorosnąć. Pamiętam, że w dzieciństwie na hasło "zupa pokrzywowa" przeżywałam lekki strach: a co jeśli ta pokrzywa poparzy mnie w język? Smakowała zupa całkiem normalnie, i choć wyglądem przypominała moją ulubioną szczawiową, to jednak brakowało jej tej charakterystycznej kwaśnej nuty. Dziś zupa z pokrzywy smakuje mi bardziej i nie obawiam się, że poparzę buzię;) Co roku wiosną moja pamięć przywołuje mi smak pokrzywowej zupy. Takiej, jak gotowała mama i babcia - z jajkiem i śmi... czytaj dalej...
Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...