Kilka dni temu u sąsiadki z bloga prywaciara.wordpress.com pojawił się wpis o kotletach z kaszy gryczanej. U nas tego dnia na obiad był gulasz z kaszą gryczaną. Nie wiem jak jest u Was u mnie obiady gotujemy na zmianę. Tego dnia padło na męża, a że kaszy nagotował jakby nas było sześcioro, a nie troje, więc sporo zostało. Coby się nie zmarnowała wykorzystałam ją do ciasta chlebowego. Tak wiem chleb gryczany to żadne odkrycie ani nic nowatorskiego, ale mam nadzieję, że zainspiruje to Was do wykorzystywania tak... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Matka, żona ..kobieta pracująca. Trochę gotuję, piekę i szydełkuję.