Przepis na : śniadanie
Jaka pogoda była wczoraj za oknem każdy w Warszawie widział ;) od dwóch dni leje leje i leje..Także poza krótkimi spacerkami dotleniającymi przy okazji i mnie, choć ten rodzaj rekreacji był zarezerwowany dla mojego czworonożnego przyjaciela to nie opuszczałam kanapy i ciepłego kocyka z kubkiem kawy w ręku i oczywiście masą książek i próba nadrobienia zaległości w nauce j. niemieckiego..Choć powiem że nauka na własna rękę często przynajmniej w moim przypadku kończy się utrata przytomności...bo jakimś dziwnym trafem zapami... czytaj dalej...