To jedne z ulubionych śledzi całej naszej rodzinki, które co roku przygotowuję obowiązkowo na Wigilię. Lubi je nawet mój mąż, który za śledziami nie przepada ;) Są delikatne, lekko czosnkowe i z mnóstwem dodatków w postaci drobno pokrojonej cebulki i ogórków konserwowych oraz słodkich rodzynek i ananasów. Całość „moczy się” w ananasowo-olejowej, pysznej zalewie. Jeśli czas Was goni i nie 2-3 godzin na moczenie matiasów wówczas możecie użyć płatów śledziowych w oleju (bez innych dodatków). Wówczas wystarczy osącz... czytaj dalej...