W sierpniu ubiegłego roku wędrując po woj. świętokrzyskim zawitaliśmy do Pińczowa. Zamysł był zupełnie inny, a mianowicie mieliśmy pojechać Pińczowską Kolejka Wąskotorową ale niestety spóźniliśmy się, a ona odpala tylko w niedzielę o 12. Skoro nici z kolejki poszliśmy w "miasto" i to był dobry pomysł. Zapraszam na wędrówkę po Pińczowie. ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ..... czytaj dalej...
Gotuje bo lubię, pieke bo kocham to robić i bawie sie tym doskonale.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga Moje Małe Czarowanie.