Do produkcji chleba użyłam renklody dużej z sadu moich znajomych. Idealnie zrodziła - śliwka - dzikie drożdże abym potem mogła upiec pyszny chleb. To niesamowite jak obserwuje się powstawanie chleba ze śliwek, spróbujecie ze mną? Chleb wypiekałam we wrześniu, dzisiaj stworzyłam post z przepisem aby podczas dojrzewania śliwek, chleb zagościł i na Waszych stołach. Zachęcam do pieczenia. Chleb na dzikich drożdżach ze śliwek. ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ..... czytaj dalej...
Gotuje bo lubię, pieke bo kocham to robić i bawie sie tym doskonale.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga Moje Małe Czarowanie.