Moje nocne wypieki..jeszcze nie mogę dobrze rozpracować swojej nowej kuchenki ..wierzch ciasta upiekł się ładnie , ale jak wyjęłam z blaszki , to spód jeszcze nie był zbyt dobry..i stąd taki niezbyt pięknie wygląda...po prostu wyjęcie ciasta z keskówki i przełożenie na blachę trochę przyczyniło się do tego..ale ważne , że potem upiekło się jak trzeba.. 500 g mąki 1/2 łyżeczki soli 3 łyżki cukru 40 g świeżych drożdży 180 ml mleka 10 dkg margaryny 1 jajko 2 ... czytaj dalej...