Strudel to jeden z deserów, które nieodłącznie kojarzą mi się z jesienią i zimą. Pierwszy raz skosztowałam prawdziwy appel strudel, przy okazji bożonarodzeniowych jarmarków, jednego z najpiękniejszych obyczajów Południowego Tyrolu. Wstyd się przyznać, ale spróbowałam chyba ze cztery różne strudle. I każdy był inny, a to pod względem nadzienia, ekstra dodatków, czy kruchości ciasta. Właśnie to super cienkie i kruche ciasto skutecznie odstraszało mnie od popełnienia tyrolsk... czytaj dalej...
Witaj Krysiu!! Moze nie wyglada, ale jets pyszne)) z jablkami, nastepne w kolejce)) tym razem z poprawkami)
Jak to nie wygląda? Pyszne ciacho jak u babci. Spróbuję w weekend popichcić. Przy okazji chciałam Was dziewczyny zaprosić na nasze nowe forum kobiet. Na forum dyskutujemy o kulinariach, lecz również podejmujemy inne kobiece tematy. Także zapraszam Was kobietki.
Wpadłam tutaj z zaprzyjaźnionego forum. Super miejsce. Blog ląduje w "ulubionych" :)
Jeszcze nie robilam strudla.... ale chyba duzo stracilam ;) Twoj wyglada smakowicie;)
Monika, nastepny zrobie z jablkami i troszke inaczej sprobuje zawinac)