Wiedziałam, że jedząc tą prostą, ale pyszną domową szarlotkę przeniosę się o ładnych parę dekad wstecz, do czasów mojego dzieciństwa, kiedy nie każdy niedzielny obiad był wieńczony ciastem, czasem musiał wystarczyć budyń albo kisiel. Jak żywe wracają wspomnienia domowej szarlotki mojej Babci, której nie ma z nami już paredziesiąt lat. Z perspektywy dorosłej osoby, dziekuję losowi, że dane mi było cieszyć się chwilami spędzonymi z Dziadkami( miałam dwie Babcie i Dziadka), żałuję, że moje córki nigdy nie pozna... czytaj dalej...
Niezdrowe jedzenie pozostawia w naszym organizmie szkodliwe substancje. Wtedy warto sięgnąć po jabłka!
Czytaj dalej...