Dyniowy sezon czas zacząć, ale jak tu podać dynię, gdy 50% mojej rodzinki jej nie jada??((( Mój M. tyle się najadł w życiu dyni, że mu już ona dawno wyszła uszami, więc miałam nie lada problem, jak ją bezboleśnie “przemycić” w obiedzie. Postawiłam na makaron ( u nas nigdy dość) w aksamitnym sosie z dyni, z grzybami, rukolą i szpekowymi chipsami. O szpeku pisałam tutaj. Lekko, a co najważniejsze: dyni widać nie było, a spora garść świeżej rukoli skutecznie przyćmiła jej słodycz, no bo jak można podawać ... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...No i jesiennie sie zrobilo Kasiu :) Danie wyglada apetycznie a o zdjeciach juz nie wspomne, sa bardzo apetyczne!
Malgosiu, dziekuje)) tyle mamy jesienych darow natury, ze az trudno wybrac! Ty pewnie "szalejesz" z grzybami, tyle ich u Was))
Jesień ma zdecydowanie dyniowy smak:) Twoja propozycja wspaniała!Pysznie u Ciebie!Pozdrawiam:)
Oj, koniecznie trzeba kupić dynię. :) Bardzo podoba mi się zestawienie smaków w Twoim daniu.
Whiness, dla mnie nie ma lepszego polaczenia niz dynia, szalwia i rozmaryn... w tej wloskiej tratorii, wiedzieli co dobre)) pozdrawiam cieplutko i dziekuje za wizyte)
Anna-Maria, milo mi goscic Cie)) Widze, ze i Tobie nie sa obce wloskie smaki, a to danie prosto z Veneto. pozdrawiam)
faktycznie, już czas najwyższy na dynię, a Twoja smakowita:)
Elficzna, dziekuje za mile slowa i wizyte))pozdrawiam serdecznie)