Zgodnie z obietnicą złożoną w poprzednim poście zaczynam Żenującą Serię, czyli Żenujący Żart Prowadzącego #1: Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie: - Poproszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, że zarówno żółtko i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie twarde, żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem. Proszę również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony zwęglone oraz spalonego, kruszącego się w dłoniach tosta. Masełko niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie nie m... czytaj dalej...