Ciasteczka upiekłam tylko dlatego, że moja córeczka ma na imię Eliza i chciałam wypróbować ten przepis ze względu na jej imię ;). Nie zawiodłam się, bo są pyszne. Mocno bakaliowe, kruche, jakby lekko bezowe. Ciasteczek wychodzi ogromna ilość, także spokojnie można je zrobić z połowy porcji. W przepisie nazwane były pierniczkami, ale wg mnie to po prostu dobre bakaliowe ciastka, dlatego zmieniłam nazwę na "ciasteczka Elizy". Dla kogo: dla lubiących bakalie dla potrzebujących dużej ilości ciastek dla cias... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...