Ten widok na zdjęciu to spełnienie jednego z moich marzeń sprzed kilku lat Wspólny spacer z moją Trójką. Jedno marzenie… Nawet nie wiecie, jak bardzo marzyłam, czuwając przez wiele miesięcy przy łóżeczku Córeczki w szpitalu, żeby wyjść z nią na spacer. Tak zwyczajnie, tak po prostu. Zobaczyć słońce i poczuć jego ciepłe promienie na skórze. Ale nie mogłam. Nie tylko z powodu ryzyka infekcji, ale przede wszystkim ciężkich napadów padaczki, które pojawiały się bez ostrzeżenia. Ileż to razy zdarzyło mi się wy... czytaj dalej...