Przez dwa tygodnie smakowałam wielkopolskiej wsi. Wioska ta jest położona między jeziorem, a rzeką Wartą, co sprawia, że wędkarze ( tacy, jak mój tata) mają tu ogromne pole do popisu swoimi wędziskami ;) Po udanych połowach ryby trafiały albo na nasze talerze, albo do zamrażalnika, coby poczuć smak słodkowodnej ryby już po powrocie do miejskiej dżungli. Na czymś trzeba je by było usmażyć...i właśnie wtedy wpadła mi w ręce ( i oko) stara, ciężka, żeliwna patelnia. Potraktowana pazurem czasu, ale wciąż w świetnej ... czytaj dalej...
Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...Uwielbiam gotować i eksperymentować z nowymi smakami. Jestem zwolenniczką naturalnych produktów, ziół i kwiatów oraz dzikich owoców (np: dzika róża, czarny bez) na talerzach, pasjonuję się również fotografią kulinarną :) Jestem absolwentką Slawistyki na UŁ, miłośniczką zwierząt, natury i rękodzieła. A kiedyś...będę miała własny ogród :)