Okazuje się, że nie jestem wielbicielką agrestu, choć uważam jego owoce za jedne z najpiękniejszych, spośród całego letniego bogactwa :) Jego delikatną skórkę przeplataną wyrazistymi żyłkami w kolorach od najżywszej zieleni przez nieoczywiste róże, aż do głebokiego bordo, mogłabym podziwiać bez końca. I tak, jak sok i jego surowe owoce nie do końca mi wchodzą, tak już przerobione na dżem to zupełnie inna historia, którą mogłabym wylizać z garnka do czysta! Postanowiłam więc całą tę pyszność upchnąć w kruche... czytaj dalej...
Uwielbiam gotować i eksperymentować z nowymi smakami. Jestem zwolenniczką naturalnych produktów, ziół i kwiatów oraz dzikich owoców (np: dzika róża, czarny bez) na talerzach, pasjonuję się również fotografią kulinarną :) Jestem absolwentką Slawistyki na UŁ, miłośniczką zwierząt, natury i rękodzieła. A kiedyś...będę miała własny ogród :)