Czy zaskoczył Was kiedyś własnoręcznie przygotowywany deser? Mnie tak. Wymyśliłam sobie go w głowie, a on podczas przygotowań "stanął na głowie". Dzięki zapewne nieznanym ni prawom fizyki, warstwy mojego deseru zamieniły się miejscami. Warstwa z serem miała być na wierzchu, a jest na spodzie :) W niczym to nie przeszkadza, zawsze można deser odwrócić. Mimo wszystko dobrze się ubawiłam przy robieniu tego deseru, a zapewne moja mina w trakcie nieoczekiwanej zamiany miejsc była bezcenna. SKŁADNIKI: 2 galaretk... czytaj dalej...