Przepis na : śniadanie
Przygotowałam je już jakiś czas temu. Po karnawałowych wypiekach miałam w zamrażarce spory zapas białek i chciałam je "jakoś" zużyć. Nie uśmiechało mi się robić bezy, bo ona najzwyczajniej w świecie nie chce mi wyjść i trochę się jej boję ;) Mogłam zrobić babkę, ale też jakoś nie miałam na nią ochoty dlatego postawiłam na coś prostego, czyli poniższe placuszki. U mnie były na obiad dla dzieci, ale spokojnie można zrobić na śniadanie lub podwieczorek. Podane z dodatkami- dżemem, kremem czekoladowym czy owocami będ... czytaj dalej...