Szybkie, proste i smaczne.. tym razem danie główne. Osobiście po zjedzeniu takiego jednego, średniej wielkości, naleśnika jestem już najedzona. Są sycące, ale nie zapychające. Do tego dania właściwie zawsze używam mięsa pozostałego z rosołu; są wtedy dużo delikatniejsze. Udało mi się, trochę nieświadomie, utrafić z tym daniem w angielski odpowiednik Tłustego Czwartku - dziś Dzień Naleśnika. Wydaje mi się jednak, że anglikom nie spodobałaby się ich moja dzisiejsza wersja. ;] Na ciasto: 2 jajka 1 szklan... czytaj dalej...