W kinie byłem, na nowym "Nosferatu", oczywiście studyjnym, a nie jakimś multipleksowym szajsie. Jak bardzo jestem zniesmaczony faktem, że w przeciwieństwie do oryginalnej książki Brama Stokera, gdzie wampir był tylko zwykłym drapieżnikiem bez wyższych uczuć, w filmach zaczęto robić z niego romantyka, co zaowocowało całymi, nawet seriami, filmów zmierzchopodobnych, już kiedyś pisałem. "Nosferatu, eine Symphonie des Grauens" , który przypominał do złudzenia dzieło Brama Stokera, ale de facto nim nie był z pow... czytaj dalej...
Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...