"Gdybyś tu był" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Na pewno nie ostatnie. Ostatnio zaczęłam przekonywać się do romansów. Miło jest czasem przeczytać coś lekkiego, choć ta książka nie do końca taka jest. Charlotte ma 27 lat, mieszka z przyjaciółką Helen i ciągle szuka na siebie pomysłu. Nie wie co tak naprawdę chce robić w życiu. Często zmienia prace, podobnie facetów, ma niską samoocenę. Teraz pracuje jako kelnerka w restauracji i dzięki tej pracy może zarobić na utrzymanie. Gdy pewnego dnia... czytaj dalej...