Sałatka ,która przypomniała mi wspomnienia z Włoch.Śliczną ,małą kawiarenkę ,pomalowaną na biało - niebiesko ,z płóciennymi markizami w pasy biało niebieskie W oddali plaża i szum dochodzący od morza.Gdzie niegdzie wyciagnięte łodzie i rybacy naprawiajacy sieci, a ja wylegując się leniwie na drewnianym podeście z talerzem pysznej salatki z TUŃCZYKIEM ,oczywiscie smacznejszej niz ta ,którą przygotowałam , i z lampką wina.To były czasy!.Kolacja może nie ma cudownej ,nadmorskiej oprawy , ale tez smaczna :)... czytaj dalej...