Przepis na : obiad
Lato, lato, lato… i nagle strzał w twarz! Przyszła jesień, a razem z nią ziąb i mokre chodniki. W taką pogodę stawiam na obiad bezczelnie jedzony przed telewizorem, z odcinkiem ulubionego serialu, albo nieelegancko szamany nad książką. A to znaczy tylko jedno: nie mam najmniejszej ochoty na jedzenie nożem i widelcem! Na szczęście klops idealnie się do tego nadaje – ten jest charakterny, lekko pikantny i pysznie serowy, momentami rozkosznie się ciągnie. Wilgotny i mięciutki, a dodatkowo będzie gotowy w godz... czytaj dalej...
Szamotam się w kuchni już od 15 lat. Gotuję bo lubię- odkrywanie ciągle nowych smaków i możliwości sprawia mi ogromną przyjemność. Troszczę się przez gotowanie- karmiąc tych, których kocham.
Bloguję, bo moi znajomi mieli serdecznie dość bezradnego patrzenia na zdjęcia kolejnych posiłków. Teraz i oni, i Wy, nieznani mi Czytelnicy, mając na podkładkę moje kuchenne sukcesy i niewypały, macie szansę się wykazać i trochę pomieszać we własnych garach.
Chodźcie, dajcie się poprowadzić za rękę po kuchni a pokażę Wam, że diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.
Życie kucharki to ciągła walka między mieszczeniem się w rozmiar 36, a dokładką. To co, jeszcze po kawałeczku?
Jestem też na Facebooku, na stronie Karo In The Kitchen.
Znajdziecie tu relacje ‚od kuchni’ i zapowiedzi nadchodzących postów. Zapraszam!