Działkowe owoce w tym paskudnym roku zwyczajnie mi się zbuntowały – nie zrobiłam nawet pół słoika moich ukochanych wiśni w rumie. Drzewka obrodziły pięknie, ale wszystko co dojrzało zgniło po pięciu dniach deszczu padającego cięgiem. Śliwa zaatakowana w kwietniu przez mszycę urodziła kilkanaście owoców wielkości winogrona, które bardzo szybko opadły. To samo brzoskwinia – jedno wielkie, smutne nic… Jabłoń dała nam jabłek na całe dwie szarlotki i porządną porcję crumble. Bida. Ale pomidorów miałam (i jesz... czytaj dalej...
Mało osób zdaje sobie sprawę, że w wielu problemach kuchennych skuteczna może się okazać cytryna.
Czytaj dalej...Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...Szamotam się w kuchni już od 15 lat. Gotuję bo lubię- odkrywanie ciągle nowych smaków i możliwości sprawia mi ogromną przyjemność. Troszczę się przez gotowanie- karmiąc tych, których kocham.
Bloguję, bo moi znajomi mieli serdecznie dość bezradnego patrzenia na zdjęcia kolejnych posiłków. Teraz i oni, i Wy, nieznani mi Czytelnicy, mając na podkładkę moje kuchenne sukcesy i niewypały, macie szansę się wykazać i trochę pomieszać we własnych garach.
Chodźcie, dajcie się poprowadzić za rękę po kuchni a pokażę Wam, że diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.
Życie kucharki to ciągła walka między mieszczeniem się w rozmiar 36, a dokładką. To co, jeszcze po kawałeczku?
Jestem też na Facebooku, na stronie Karo In The Kitchen.
Znajdziecie tu relacje ‚od kuchni’ i zapowiedzi nadchodzących postów. Zapraszam!