Przepis na : obiad
Parę dni temu zapytałam My na jakie zupy ma ochotę. Mięsożerny powiedział, że może zrobiłabym minestrone z bobem. No to zrobiłam, co za problem? Powoli zaczynam wracać do gotowania większej ilości zup, od września mam na nie zawsze większy chcieizm. Minestrone wyszła (jak zawsze) bardzo treściwa, aromatyczna, konkretna. Zwykle dodaje się do niej fasolę, tym razem w garnku wylądował mój ulubiony bób. W tym przepisie bardzo inspirowałam się minestrone Jamiego Olivera. Składniki: 1,5 l bulionu warzywnego 1 sz... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...