Przepis na : obiad
Jak babcię kocham, ten obiad machnęłam w 10 minut. Gdyby makaron gotował się krócej, zrobiłabym pewnie szybciej. Tę potrawę zrobiłam, przy okazji piątkowego spotkania z moim tatą. Wtedy użyłam świeżego szpinaku. Resztki składników walały się gdzieś po lodówce, więc postanowiłam poniedziałkowo je zużyć i wrzucić na bloga. Jedyną zmianą jaka nastąpiła, to świeża bazylia zamiast szpinaku i powiem szczerze, smakuje lepiej. Składniki: opakowanie ulubionego makaronu (ja użyłam orecchiette) 8 suszonych pomidorów 1... czytaj dalej...