Przepis na : obiad
Nie no, naprawdę już wracam. Przez ten weekend trochę posiedzę w kuchni i nadrobię. Od razu mi lepiej, jak sobie o tym pomyślę. Serio. Lepiej zrobiło mi się także wczoraj. Wleciałam na targ z zieleniną. Aaaaa! Znowu nie wiedziałam co brać. Lista zakupów najczęściej mnie jednak prostuje. Wyprostowała także tym razem, tylko potrzebne produkty. Ciekawe czy będę taka mądra za jakiś miesiąc. Pewnie nie. Leczo z mięsem mielonym, żadna filozofia. Wyszło całkiem spoko. Pamiętajcie, że najlepsze będzie na drugi... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...