Przepis na : obiad
Wczoraj była środa, czyli dzień, w którym powinnam wrzucić post. Tolka nam jednak trochę pokrzyżowała plany, zdarza się. Postanowiłam więc dzisiaj to nadrobić, jestem więc, cześć. My nadal ostro trzyma się diety. Nie wiem który to już miesiąc, 10? Na początku tej drogi miałam problem z ogarnięciem jedzenia, teraz jest już dużo łatwiej. Dzisiejszy przepis jest właściwie powtórzeniem innego, zmieniłam jedynie por na groszek, może z dodatkami coś pokombinowałam, ale zdecydowanie nie jest to zupełnie nowy przep... czytaj dalej...