Przepis na : obiad
Dobra, bez hejtu mi tu. Zdjęcie nie oddaje finalnego wyglądu gulaszu, ponieważ było robione na samym początku robienia potrawy. Po dwóch godzinach pieczenia zrobiło się zupełnie ciemno i nie miałam jak zrobić zdjęcia. Poza tym wszyscy byli tak głodni, że jak mieliby jeszcze czekać… no sami wiecie, gastro po 22 to nie przelewki. Nie wiem kiedy będę miała znowu okazję ugotować takie cudo, więc dodaję takie zdjęcie, może kiedyś będę miała okazję je zmienić. Wielkie brawa dla Mony, która sama ogarnęła... czytaj dalej...