Przepis na : obiad
W końcu temperatury trochę odpuściły. Dziś jest dla mnie bardzo optymalna aura, jest trochę szaro, od czasu do czasu pokropi deszcz, jest przyjemnie chłodno. No bomba. Idealna pogoda na bardziej jesienną zupę. Pogrzebałam więc w swoim katalogu z przepisami i moim oczom ukazało się coś o czym trochę zapomniałam – grochówka przecierana z chorizo. Nie chciałam jej publikować przy okazji typowo wakacyjnych temperatur, więc postanowiłam zrobić to dziś. Jakiś czas temu rozmawiałam z kumplem na temat tego, d... czytaj dalej...