Podobno Johna Lennona zapytano kiedyś w szkole, kim chce być w przyszłości. Odpowiedział, że chce być szczęśliwy. Wówczas zarzucono mu, że nie rozumie pytania, a on odpowiedział, że to oni nic nie rozumieją. Poznałam tę historię niedawno. Lennon nie był moim idolem, ale ta historia z jego życia idealnie wpisuje się w moje poglądy. Nie wiem kim zostaną w przyszłości moi synowie, nie chcę im planować życia, marzę jedynie, aby byli szczęśliwi. Zakładając dawno temu, że w przyszłości będę matka, ni... czytaj dalej...