Kiedy odkryłam ciasto fasolowe, przepadłam. Jadłam je przez kilka tygodni na okrągło. Idealnie trafiło w mój gust – wilgotna konsystencja, nie za słodkie, intensywnie kakaowe… poezja. Poza tym uwielbiam je za prostotę wykonania i składników. Wystarczy wszystko wrzucić do miski i zblendować. Zero filozofii. Podobnie z ilością składników. Rzadko zdarza mi się zrobić je z dokładnie takich samych proporcji, zwykle wrzucam wszystko ‘na oko’ i zawsze wychodzi świetnie. Szybkie, zdrowe, smaczne. Czyż nie brzmi jak ... czytaj dalej...