Czyli obiad po męsku w 15 prostych krokach 1. Idź na łowy i upoluj mięso. W pobliskim sklepie oczywiście. Pół kilo wystarczy. 2. Znajdź w kuchni cebulę. Nie poddawaj się po pierwszym kwadransie szukania, szukaj do skutku! Albo zapytaj żonę, gdzie leży... 3. Cebulę posiekaj w kostkę. Spłacz się przy tym jak baba. Nie szkodzi. Łzy prawdziwego mężczyzny są bezcenne! 4. Znajdź w kuchni patelnię. Już wiesz, że masz się nie poddawać przy szukaniu. Tym razem nie pytaj żony, tylko z samozaparciem przekop wszystkie szafki i ... czytaj dalej...
Zdecydowałam się całkiem niedawno na założenie bloga kulinarnego: ---http://grunttoprzepis.blogspot.com/---
Jego zamysłem jest prowadzenie swoistego wirtualnego notatnika kulinarnego, składającego się TYLKO ze sprawdzonych przepisów na potrawy, które ZAWSZE wychodzą i ZAWSZE rewelacyjnie smakują.
Wcześniej służył mi ku temu zwykły notes z przepisami :) – ale ostatnio coraz częściej zaczyna mi brakować w nim wolnych kartek. Stąd przerzucenie się na wirtualne uwiecznianie dla potomności moich ulubionych przepisów i potraw ;)
Moje motto: gotowanie banalnie proste!
Sprawdź mnie!