Kopytka i kluski śląskie uwielbiam, gorzej z wyciąganiem maszynki do mięsa żeby gładko przerobić ziemniaki. Tłuczkiem jeszcze mi się nie udało zrobić idealnej masy, z pomocą przyszła mi praska. Przymierzałam się do niej długo, ale zawsze wpadało do koszyka coś innego. Po kilkudniowych zabawach z nią, żałuję że tak długo odkładałam jej zakup. Obsługa jest banalnie prosta. Wsadzamy do koszyczka ziemniaki (ugotowane) i zaciskamy praskę. Na talerz czy do miski wylatują nam niteczki ziemniaków, gotowe do dalsze... czytaj dalej...
Z każdym rokiem interesuje mnie coraz więcej rzeczy i z każdym rokiem jestem coraz bardziej cierpliwa by je robić :) www.gotowanieiblogowanie.pl