Trudno ich nie nazwać inaczej, jak właśnie puszystymi, bo takie właśnie były. Podwoiły swoja objętość i wylały się z papilotek tworząc dookoła fikuśne falbanki. Na początku miałam je odciąć, ale doszłam do wniosku, że w sumie wyglądają nieźle, są inne. Odwróciłam moje łakocie do "góry nogami"a efekty przdstawiam ponizej. Składniki na 12 mufin: 2 szklanki mąki wrocławskiej 3/4 szklanki cukru 120 g masła 1/2 szklanki mleka 2 jajka 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 1 płaska łyzeczka sody szczypta sol... czytaj dalej...
Lubię gotować, w kuchni nie boję się eksperymentować, a konkretny przepis, to dla mnie często jedynie mały drogowskaz. Z przyjemności odkrywania nowych smaków można bowiem stworzyć coś olśniewającego, z czegoś co właśnie znajduje się w lodówce. Mieszkam we Wrocławiu.