Jest to ciasto, które prawie każdy z nas zna za pośrednictwem Dr Oetkera, który oferuje tzw. produkt z proszku. Wiadomo jednak nie od dziś, że o wiele lepsza będzie wersja przygotowana przez nas w domowy sposób. Tym razem mam porównanie, więc śmiało mogę powiedzieć, że biszkopt z proszku jest nijaki. Na wielu blogach można zauważyć próby zrobienia tego ciasta samemu, gdyż prawie wszystkie najważniejsze składniki i tak trzeba kupić oddzielnie, czyli śmietankę i banany. W moim domu nigdy nie może zabraknąć mąki ... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Wielkanoc tuż tuż, więc przygotowaliśmy dla Was przepisy na najlepsze ciasta, które na pewno zasmakują Wam i Waszym domownikom.
Czytaj dalej...jestem wegetarianką ale z dzieciństwa pamiętam kopiec kreta jako coś cudownego - więc pytanie czy da radę zrobić go bez żelatyny?
da się:) możesz użyć śmietan fix'ów ale nie wiem jaki mają skład albo agar - taki wegański odpowiednik żelatyny, jednak nie wiem jaką ilość byś musiała jego dać, bo wiem tylko o nim ze słyszenia:)
zawsze podziwiam takie misterne układanki:) mi chyba brakuje cierpliwości:) kopiec idealny.
Pamiętam jak byłem mniejszy to jadło się takie pyszności.P.S. Zapraszam również do mnie na kulinarnyblog.pl
zdecydowanie kupne ciasta i półprodukty nie będą dobre jak te domowe:)
Fajnie wygląda :) do ciast z proszku nie mam jakoś zaufania, wole domowe wypieki :)
Rano przed pracą kończąc dzisiejszy wpis, widziałam ten wpis, ale nie miałam czasu zaglądać, bo umówiłam się z teściową na mieście na ostatnie zakupy przed urodzinami synka. Ale teraz nadrabiam zaległości i uważam że ciasta i w ogóle wszystkie potrawy przygotowane samemu są smaczniejsze. Nie twierdzę że wcale nie używam gotowych produktów, ale są to wyłącznie, sosy moich 3 ulubionych firm w słoikach, na szybkie obiady. Kiedyś robiłam wpis kurczak po meksykańsku i ktoś mi zwrócił uwagę że jak się przygotuje samemu to o wiele lepiej smakuje, posłuchałam się do tej rady i wyszedł naprawdę smaczny. PS. Chyba to od ciebie przepis na kurczaka po meksykańsku, buziaki od synka, który siedzi mi na plecach:))))0000
Aniu wyszło Ci wspaniałe to ciasto :) Bardzo się cieszę, że przepis przypadł Ci do gustu :)
mi również zdarza sie użyć gotowca ale ostatnimi czasy coraz rzadziej. to jest juz wręcz alternatywa jak nie mam czasu;-) a fakt smak jest inny domowym sposobem:)
Aaaale był szał na to ciasto, jak je wprowadzili. To chyba było pierwsze ciacho z proszku. Wygląda dokładnie tak samo! :)
Oj ..dawno nie robiłam tego ciasta...i muszę zrobić..a wtedy moja młodsza córka -była by w siódmym niebie..haha..
Już od dawna przymierzam się do zrobienia domowego kopca kreta ;)trzeba w końcu spróbowac! ;]
kopiec kreta domowej roboty jest 3x bardziej lepszy;)Ale wyszła ci piękna kopa;D
Czy zamiast maslanki mozna uzyc serka naturalneho/ jogurtu? Nie mieszk w pl i nie mam dostepu do maslanki niestety :/
może być jogurt naturalny:) pewnie i mleko się sprawdzi, ale wtedy w znacznie mniejszej ilości:)
Super! Kopiec kreta, ktory wyglada jak...kopiec kreta!:)Dzieki za pokazanie poszczegolnych krokow wykonania, baaardzo przydatna sprawa, bardzo;)Pozdrowionka!:*
Świetna nazwa, koppiec kreta <3 ;D. Na pewno smakuje jeszcze lepiej! Muszę go wypróbować ;DD.Pozdrawiam Lina :).
Mmmm wygląda przepysznie aż ślinka leci :) Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam takową słodkość :) Trzeba sobie zapisać do listy "do zrobienia"
pyszności, sama nigdy nie robilam tego ciasta ale zasmakowalam u znajomej,ktora zrobila wersje z borowkami bylo wspaniale!pozdrawiam
Pycha, uwielbiam kopiec. Zawsze marzyłam, żeby go sama zrobić. Super przepis!
Świetnie wyglada a smakuje zapewne jeszcze lepiej :))Zaispitowałaś mnie muszę cos dzisiaj upiec.Zapraszam do siebie :)
do wypieku użyłam margaryny, kostka ma standardowo 250g, więc 125g, więc masła też można tyle użyć. Ja to zawsze odmierzam na oko:)
Rewelacja, a wydaje się, że tak trudno zrobić to ciasto... na pewno zrobię i się pochwalę efektami :) w ogóle gratuluję bloga, same ciekawe przepisy, chcę je wszystkie wypróbować :)pozdrawiam, Ines
Dziękuje za miłe słowa:) to bardzo cieszy i buduje w tym, co się robi:) W takim razie zapraszam do gotowania i czekam na efekty:)Pozdrawiam,Anulla
Właśnie mój kopiec odpoczywa w lodówce; niestety przepis na spód kiepski i zmienilam nadzienie kopca, które hmm ratuje beznadziejny spód. Drogie Panie proszę nie zachwycać sie zdjęciem ciast ale efektem jaki uzyskaliście po upieczeniu.
widocznie przepis nie został wykonany poprawnie, bo mój jak widać na zdjęciach nie ma żadnego zakalca ani innych defektów. A sama sugerowałam się przepisem innej blogerki, pod którym jest podlinkowanie.
poza tym też to ciasto było już wykonywane przez Madame Chili i wyszło: http://lacuisineavecmadamechilli.blogspot.com/2013/03/kopiec-kreta.html