Zarówno ja jak i moja rodzina bardzo lubimy kasze i bardzo często goszczą one w naszym menu. Kasza jęczmienna, gryczana, owsiana, bulgur, pęczak – przynajmniej dwa razy w tygodniu pojawia się na stole w porze obiadowej. Nigdy nie gotuję kaszy w woreczkach foliowych – nie lubię tej metody gotowania bo raz, że wraz z odlewaną wodą pozbawiamy kaszę smaku i wartości odżywczych a dwa, że do kaszy gotowanej luzem zawsze można coś dodać by wzbogacić jej smak. Ostatnio bardzo lubię taką kaszę gryczana z botwinka oraz ... czytaj dalej...
Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...