Już jako mała dziewczynka uwielbiałam książki kucharskie mamy i do dziś mam kilka z nich. Nie ważne, że brakuje w nich stron lub, że są ozdobione moimi malunkami... W sumie mam miłe wspomnienia i rewelacyjne źródło smakowitych inspiracji... Właśnie przepis na te rogaliki zaczerpnęłam z jednej z moich ulubionych ksiąg ("Kuchnia Polska".) (Oczywiście co nieco zmieniłam.) Rogali są rewelacyjne i nie muszę ich zachwalać, ponieważ fakt, że pokaźna ilość zniknęła w zastraszającym tempie - mówi sama za siebie. Konieczn... czytaj dalej...