Ten serniczek powstał podczas akcji - sprzątamy lodówkę. W wielkim skrócie pozbierałam wszystko co zostało z jakiś innych wypieków, albo miało krótki termin przydatności do spożycia, zmiksowałam i wyszedł taki o to kolorowy, pachnący lasem serniczek na zimno na spodzie ze słomek ptysiowych, które otrzymałam od firmy Brześć i postanowiłam przy okazji spróbować wykombinować z nich coś ciekawego (tak przy okazji koniecznie spróbujcie ich słomki fitness obsypanej ziarenkami zdrowa alternatywa dla chipsów itp itd, mi sma... czytaj dalej...
Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...