Dzisiaj przepis na zagospodarowanie ziemniaków, które zostały nam po obiedzie. Jeśli nie chcecie znowu ugniatać kopytek czy klusek śląski, ta propozycja Wam się spodoba. Placuszki te można podawać razem z surówką i mamy obiad z głowy. Oczywiście mogą być też dodatkiem do smażonego mięsa - do wyboru, do koloru. To co dodacie do środka masy, to Wasz wybór - u mnie był boczek i ser. Niebo w gębie. Plusem tych placków jest to, że smakują dobrze zarówno na ciepło jak i na zimno. 'ziemniaczane placuszki w panierce z bocz... czytaj dalej...