Witajcie! W końcu zawitała wiosna, jest w miarę ciepło i od razu chce się żyć! W końcu można szykować lekkie, kolorowe posiłki. Niestety nadal ubolewam, że nie ma u mnie takiej sezonowości produktów jak w Polsce, brakuje mi młodej botwinki, koperku, szczawiu itp. Muszę sobie radzić bez tych wspaniałych, wiosennych warzyw, dlatego dziś w moim pudełku nieco azjatycko ;) Śniadanie : Omlet japoński z dodatkiem dymki i sosu sojowego Lunch : Cukinia z krewetkami i sałatka z marchewki i białej rzodkwi. Smac... czytaj dalej...