Nie bez powodu to ciasto nazywa się magiczne. Sama byłam zaskoczona metamorfozą tegoż wypieku, gdy podczas przygotowania "pływało" sobie w miseczce, a podczas pieczenia zaczęło pięknie się rozwarstwiać tworząc piękną masę pomiędzy dwoma blatami ciasta. Przepis wypatrzyłam na blogu Bożenki- Smakowe Kubki , ale że mam mniejszą formę do zapiekania to dodatkowo korzystałam http://decoraciondemabel.blogspot.com/2013/03/tarta-magica-de-chocolate-e-ideas-de.html z oryginału. Warto wypróbować, bo s... czytaj dalej...