To było dla mnie wyzwanie. Jestem fanką domowego pieczywa, właściwie to już dawno przestałam jeść te sklepowe. Nie ma nic smacznego ani zdrowego w nadmuchanych bułkach/chlebie, które są dodatkowo barwione karmelem, aby wmówić konsumentom, że to pieczywo razowe... Bezglutenowego pieczywa nigdy nie jadłam, a co dopiero mówić o jego wypieku. Na sklepowych półkach można znaleźć paczkowane bułki czy chlebki dla bezglutenowców, ale z kolei ich producenci dbają tylko o to, żeby były bezglutenowe i bez wyrzutów sumienia do... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...