Wszystko przez lenistwo. Miał być wczoraj na kolację tatar, ale w końcu jakoś nam tak zeszło , że już nie miałyśmy ( a w zasadzie ja nie miałam) ochoty na jego robienie. No i kawałek polędwicy został w lodówce. Pomyślałam , że co prawda jest za chudy na mielone ale jak dodam kawałek słoninki to coś z tego będzie. A zaplanowałam coś z kuchni bałkańskiej ( w każdym razie podobne)- cevapcici. Z jednym zastrzeżeniem w oryginalnym cevapcici nie ma wieprzowiny ( bo jest w krajach islamskich nie uznawana), al... czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .