Bardzo lubię oscypki. Wracając z gór zawsze wiozę niemały ich zapas. Jakiś czas temu w jednym ze sklepów zauważyłam w słoiku oscypki marynowane w oleju. Kupiłam tak na próbę, całkiem smaczne były, sprawdziły się znakomicie zwłaszcza jako dodatek do sałatek. Niedawno dostałam kilka ładniutkich oscypków, spróbowałam je zamarynować je po swojemu - wyszły bardzo fajne. Szczególnie smakują mi marynowane w ten sposób oscypki białe. Składniki podaję "na oko", ja zamarynowałam 4 kawałki w słoiku 330 ml. Nie mogłam się p... czytaj dalej...
Trochę szalona, bardzo ekspresyjna optymistka, która zmuszona sytuacją twardo stąpa po ziemi. Mój dom to mój azyl gdzie mogę się schować i odpocząć od wszystkiego, co męczy. Uwielbiam gotować, dla równowagi sporo czasu spędzam na aktywności fizycznej. W wolnych chwilach z przyjemnością oddaję się wszelkiego rodzaju robótkom ręcznym. Najlepszym moim motywatorem, recenzentem i krytykiem, zarazem najlepszym pomocnikiem jest moja 7-letnia córeczka.