Zakupy to słowo, które wywołuje dużo emocji. Z jednej strony radość związaną z nabywaniem nowych rzeczy, a z drugiej strony to kolejki, gonitwa po sklepie, tłumy i … strata czasu. I teraz jeszcze niehandlowe niedziele, które potęgują negatywne aspekty zakupów. Cóż wyjścia nie ma, jeść musimy, więc zakupy trzeba także zrobić. Na szczęście jest Internet i e-commerce Niech żyje e-commerce Od jakiegoś czasu jestem ogromna fanką zakupów internetowych. W ten sposób kupuję już prawie wszystko: począwszy od książe... czytaj dalej...