Przed nami koniec roku, czas podsumowań i planów na kolejny rok. Za swoje podsumowanie jeszcze się nie zabrałam, ale mam to w planach na jutro Jutro też zabieram się za planowanie kolejnego roku. Do tej pory raczej nie robiłam postanowień noworocznych (a nawet jeśli już to i tak o nich zapominałam najpóźniej w lutym ;p), ale w tym roku chciałabym to zmienić. Kupiłam sobie już nawet piękny zeszyt, który będzie służył mi jako bullet journal – w nim zamierzam rozplanować kolejne 365 dni. Zanim jednak kolej... czytaj dalej...