Przetwory sliwkowe

Przetwory sliwkowe

Przetwory sliwkowe

Ja i przetwory to dosc nietypowe zestawienie. Nigdy przedtem sie za takowe nie bralam, az do tego roku. Sama nie moge w to uwierzyc, ale to juz kolejny raz gdy znikam w moim magicznym schowku w poszukiwaniu sloiczkow. Przestawiam to i owo w nadziei, ze jednak cos znajde. Nie sadzilam, ze to bedzie tak trudne zadanie, to trudniejsze niz przygotowanie powidel, ktore chcialam do nich ponakladac.Przez kilka dni z rzedu karmilam rodzine roznymi rarytasami sloiczkowymi, ktore znalazlam w schowku, by moc przystapic... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Przysmaki Karolki

Warto przeczytać

Niskokaloryczna dieta hiszpańska

Niskokaloryczna dieta hiszpańska nie jest dla osób o słabej woli, lecz zawarte są w niej wszystkie smaki.

Czytaj dalej...

Jakich owoców nie powinno się ze sobą łączyć?

To, że zdrowa dieta powinna być bogata w duże ilości warzyw i owoców każdy z nas wie, lecz gdy nie jesteśmy specjalistami od zdrowia często nie mamy pojęcia, których produktów nie powinno się ze sobą łączyć.

Czytaj dalej...

Rewelacyjne zastosowania cytryny w kuchni

Mało osób zdaje sobie sprawę, że w wielu problemach kuchennych skuteczna może się okazać cytryna.

Czytaj dalej...

Wszystko o przetworach – czyli jak pasteryzować słoiki a potem je przechowywa

Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.

Czytaj dalej...

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
grazyna, 1 października 2009 20:18:08

Z tymi słoiczkami, to mam podobny problem... Powideł w tym roku nie robiłam, bo śliwek miałam mniej a zostały mi zeszłoroczne. A takie orzechowe, to by mi smakowały... Tak, jak i te w czekoladzie :)

Bea, 2 października 2009 00:24:21

Wspaniale przetwory! Maja taki piekny, gleboki kolor! Nam tez te w czekoladzie bardzo posmakowaly :)Pozdrawiam serdecznie!

Tilianara, 2 października 2009 10:17:38

Budzi się we mnie przetworowy nastrój jak takie wspaniałości widzę :) Chociaż zupełnie nie mam czasu w ostatnich dniach, to chociaż bym miałam po nocy przetwory robić, w weekend kupuję śliwki :)

Majana, 2 października 2009 11:00:31

Och, wspaniałe i jaki kolor! Uwielbiam powidła,ale z czekoladą nie próbowałam.Zapewne przepyszne :)Pozdrówki!

Małgosia.dz, 3 października 2009 00:00:58

Karolko, może poratować Cię jakąś setką słoiczków? :D Mój małżonek ilekroć schodzi do piwnicy - wraca marudząc, że wszystkie regały pozajmowane moim szkłem. :D Kilka lat temu przechodziłam prawdziwy szał przetworowy, co skutkowało tym, ze kupiłam milion słoików. Teraz, juz trzeźwiej patrzę na nasze możliwości konsumpcyjne i słoiki...stoją puste. ;-)A co do śliwek - to i ja zamknęłam ich trochę na zimę. :) Więc podaj łapkę. :)

Karolka, 3 października 2009 22:32:53

Grazyno ja zawsze wywalalam wszelkie sloiczki, bo nigdy nie bawilam sie w przetwory. W tym roku sprobowalam i juz wiem, ze co roku bede cos robic.A powidla polecam, szczegolnie te z czekolada.Bea nie masz pojecia jak ja sie ciesze za te sliwki z czekolada, dla nas to prawdziwy hit :)I faktycznie wyszly bardzo ladnie.Tili jestem ciekawa czy w koncu skusilas sie na przetwory? Ja nie poswiecilam im wiele czasu, bo jak wsadzilam do piekarnika to i nawet mieszac za wiele nie musialam.Majanko ja tez jestem z tych powidlozercow, bardzo lubie.Te czekoladowe sa rewelacyjne.Malgosiu ja nigdy nie robilam przetworow, bo zawsze cos od Mamy dostawalam. W tym roku debiutowalam i bardzo mi sie to spodobalo. Teraz za pewne zaczne zbierac sloiki zeby nie bylo z nimi problemu za rok. Szkoda, ze tak daleko mieszkasz bys mnie poratowala ;)A wiesz, ze moj Tato tez zawsze marudzil jak schodzil do piwnicy, ze tam same sloiki sie walaja.Ja mam to szczescie, ze do piwnicy biegac nie musze i moj schowek sama kontroluje.pozdrawiam

mi-ika, 4 października 2009 16:25:02

Och Karolko ilez bym dala za słoiczek takich powideł albo chociaz za łyzeczke. Jestes prawdziwą mistrzynia. Pozdrawiam futerkowakuchnia.blox.pl

Karolka, 5 października 2009 18:41:05

Mi-ika mam nadzieje, ze moi znajomi jak juz obdaruje ich takim smakolykiem bada zadowoleni. Widze, ze Ty bys byla. Szkoda, ze moge poczestowac Cie jedynie wirtualnie.pozdrawiam :)

Komarka, 8 października 2009 17:02:55

Te śliwki w czekoladzie są podobno obłędne (nie zdążyłam jeszcze spróbować swoich! :D). Robiłam je przed wyjazdem na wakacje i podarowałam słoiczek koleżance. Zarzeka się do teraz, że to najlepszy dżem jaki jadła w życiu :)

makerland, 9 października 2009 15:27:02

Te z kakao brzmia smakowicie. Chyba sie jutro wybierzemy po sliwki. Mniam. :)

Karolka, 9 października 2009 18:45:36

Komarko jak sprobujesz tych sliwek z czekolada to sama z pewnoscia stwierdzisz, ze sa wysmienite. Nie dziwie sie wiec, ze kolezanka zadowolona z tak pysznego prezentu.Makerland to nie tylko brzmi smakowicie, to naprawde smakuje cudnie. Koniecznie zakup sliwki i do dziela :)pozdrawiam