pewnie nie raz stanęliście przed problemem, co zrobić z jedzeniem, które pozostało niezjedzone na grillu. a to jedna karkówka lub udko, a to kiełbaska, a to jakieś warzywa. może dla jednej osoby na odgrzewany obiad by jeszcze wystarczyło, ale już dla kilkuosobowej rodziny nie. dlatego proponuję sałatkę "na winie", czyli z tego co się nawinie pod rękę z rzeczy które nam pozostały. niezaprzeczalną zaletą takich sałatek jest to, że nie trzeba się ściśle trzymać przepisu, można dowolnie modyfikować jej sk... czytaj dalej...