bieda jadło

bieda jadło

bieda jadło

wieki temu wyjątkowym miejscem dla mnie było Załęcze. myślę, że większość harcerzy w średnim wieku, to miejsce zna, i co więcej, dzieli mój sentyment. o  pieczeniu chleba  na zlocie absolwentów pisałam w 2009 roku i nie mogę uwierzyć, że to tyle lat minęło. z Załęczem oprócz chleba kojarzy mi się potrawa, którą ostatniego dnia przygotowywała Ewa Prędziutka - prażucha. jedliśmy jej uboższą wersję, bez okrasy, ale i tak przez wiele lat szukałam tego smaku, do momentu, gdy przeczytałam, że powinna się ... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Eksperyment sobotni

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.